6. Ostateczne rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania z użytkownikami lokali następuje w terminie trzech miesięcy po zakończeniu okresu rozliczeniowego - w wyniku zestawienia rzeczywistego rocznego kosztu centralnego ogrzewania danego lokalu, wyliczonego wg kosztu 1) ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: a) dla lokali mieszkalnych i użytkowych: – wskazania ciepłomierzy, – wskazania urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, – powierzchnię lub kubaturę tych lokali, Rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania. Dzisiaj otrzymałem rozliczenie kosztów ogrzewania w stosunku do opłaconych zaliczek za okres od 01.07.2010 do 30.06.2011. Zaznaczam że rozliczenie np.za 2011/2012 otrzymaliśmy w tamtym roku już w 08.2012 potem było sprostowanie bo omyłkowo rozliczono - wszyscy mieli niedopłaty ale stawka Podzielniki kosztów ciepła – zasada działania. Obowiązek montażu podzielników kosztów ciepła podyktowany jest poprzez Prawo Energetyczne art. 45a ust. 8 „Koszty zakupu ciepła rozlicza się w części dotyczącej ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: a) wskazania ciepłomierzy. 2. Rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania dla każdego użytkownika lokalu oddziel-nie sporządza firma rozliczeniowa. 3. Rozliczenie kosztów ogrzewania sporządzone przez firmę rozliczeniową jest dokumen-tem do rozliczeń wzajemnych, użytkownik – Spółdzielnia. 4. 2. Użytkownicy lokali otrzymują pisemne rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania. 3. Nowa wysokość zaliczki obowiązuje od dnia podanego w wydruku czynszowym dostarczonym łącznie z rozliczeniem rocznym kosztów ogrzewania, o którym mowa w ust. 2. 4. Koszty odczytu i rozliczenia ciepła nie stanowią kosztu centralnego ogrzewania. 2. Celem rozliczania kosztów energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania jest ustalenie wysokości kosztów, zaliczek oraz rozliczenie kosztów dla poszczególnych lokali za dostarczone ciepło na potrzeby centralnego ogrzewania lokali. 3. Spółdzielnia działając w imieniu i na rzecz użytkowników lokali pośredniczy w dostawie energii Rozliczenie centralnego ogrzewania z użytkownikami poszczególnych lokali mieszkalnych i użytkowych, oparte jest o przyjęty w Spółdzielni system pomiarowo – rozliczeniowy. System obejmuje zainstalowane w budynkach urządzenia pomiarowe tj. ciepłomierze i podzielniki kosztów centralnego ogrzewania w lokalach. 9. Postanowienia niniejszego Regulaminu określają zasady rozliczenia kosztów zakupu energii cieplnej dla potrzeb centralnego ogrzewania. § 2. 1. Podstawą rozliczenia centralnego ogrzewania są koszty poniesione na zakup energii cieplnej dla budynku. 2. Rozliczenie z użytkownikami lokali jest wykonywane w oparciu o koszty, o których mowa w Okres rozliczeniowy dla centralnego ogrzewania wynosi 12 miesięcy licząc od dnia 1 lipca do 30 czerwca roku następnego. 6. Okres rozliczeniowy dla podgrzania wody wynosi 6 miesięcy. Rozliczenie kosztów podgrzania wody i opłat za podgrzanie wody dokonywane jest w czerwcu i grudniu każdego roku. Rozdział II. 10cgJwC. Dość czę­sto zda­rza się, że najem­ca zwal­nia nasze miesz­ka­nie w cza­sie trwa­nia sezo­nu, w któ­rym roz­li­cza­ne rocz­ne opła­ty za ogrze­wa­nie. W tej sytu­acji sta­je­my przed dyle­ma­tem, jak spra­wie­dli­wie podzie­lić kosz­ty cie­pła by z jed­nej stro­ny nie mieć stra­ty, a z dru­giej stro­ny by najem­ca nie zapła­cił wię­cej niż powi­nien. Czy to jest w ogó­le moż­li­we? Jak działa podzielnik kosztów ogrzewania? Na począt­ku muszę przy­naj­mniej pokrót­ce przy­bli­żyć Ci dzia­ła­nie podziel­ni­ka. Jest to nie­zbęd­ne, by zro­zu­mieć dal­szy ciąg roz­wa­żań i efekt koń­co­wy w posta­ci rozliczenia. Podziel­nik nie zli­cza zuży­te­go cie­pła. Zasko­cze­nie? Nie­ste­ty tak to wyglą­da — podziel­nik nie jest urzą­dze­niem pomia­ro­wym. Słu­ży on tyl­ko do roz­dzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych lokali. W naszych roz­wa­ża­niach sku­pi­my się na podziel­ni­kach elek­tro­nicz­nych, gdyż podziel­ni­ki dzia­ła­ją­cych na zasa­dzie paro­wa­nia cie­czy już są prak­tycz­nie nie­spo­ty­ka­ne. Urzą­dze­nia elek­tro­nicz­ne zgod­ne są z nor­mą PN-EN 834:2013–12. Nor­ma ta okre­śla mini­mal­ne wyma­ga­nia doty­czą­ce kon­struk­cji, mate­ria­łów, wytwa­rza­nia, insta­la­cji, dzia­ła­nia i oce­ny war­to­ści wska­zy­wa­nych przez ten przy­rząd pomia­ro­wy. Nor­ma ta okre­śla tak­że spo­so­by kory­go­wa­nia wska­zań podziel­ni­ków pro­wa­dzą­ce do osta­tecz­ne­go roz­dzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia całe­go budynku. Podziel­nik został zamon­to­wa­ny na grzej­ni­ku przez dostaw­cę sys­te­mu roz­li­czeń. Popraw­ny mon­taż obej­mu­je nie tyl­ko ści­słe zamo­co­wa­nie podziel­ni­ka, ale przede wszyst­kim musi być on prze­pro­wa­dzo­ny w odpo­wied­nim miej­scu grzejnika. Podziel­ni­ki sys­te­mu Ista mają wewnątrz dwa czuj­ni­ki tem­pe­ra­tu­ry. Jeden z nich mie­rzy tem­pe­ra­tu­rę grzej­ni­ka (a wła­ści­wie to tem­pe­ra­tu­rę prze­wo­dzą­cej cie­pło płyt­ki), a dru­gi tem­pe­ra­tu­rę powie­trza w pomiesz­cze­niu. Jed­nost­ki nali­cza­ne przez podziel­nik są jed­nost­ka­mi bez­wy­mia­ro­wy­mi — jak już wcze­śniej pisa­łem, nie mie­rzą zuży­cia cie­pła. Podziel­nik sys­te­mu Ista roz­po­czy­na nali­cza­nie jed­no­stek, gdy tem­pe­ra­tu­ra powierzch­ni grzej­ni­ka jest wyż­sza niż 23 st. C oraz gdy róż­ni­ca tem­pe­ra­tur mię­dzy powierzch­nią grzej­ni­ka, a powie­trzem w pomiesz­cze­niu prze­kra­cza 4,5 K. Szyb­kość nali­cza­nia kolej­nych jed­no­stek uza­leż­nio­na jest w głów­nej mie­rze tem­pe­ra­tu­rą grzej­ni­ka — im wyż­sza jego tem­pe­ra­tu­ra tym szyb­ciej podziel­nik zali­cza kolej­ne jed­nost­ki. Nali­czo­ne jed­nost­ki pozwa­la­ją na roz­li­cze­nie kosz­tów ogrza­nia budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych lokali. Na czym polega rozliczenie kosztów ogrzewania podzielnikami? Już wiesz, że podziel­nik nie mie­rzy ilo­ści zuży­te­go cie­pła, ale jedy­nie słu­ży do w mia­rę spra­wie­dli­we­go podzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia całe­go budyn­ku na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li. W mia­rę spra­wie­dli­we­go, ponie­waż nigdy nie będzie ono do koń­ca pre­cy­zyj­ne i to z kil­ku powo­dów. Po pierw­sze, sys­tem podziel­ni­ko­wy nie liczy zuży­te­go cie­pła, a jedy­nie sta­ra się go odwzo­ro­wać na pod­sta­wie róż­nic tem­pe­ra­tur, tem­pe­ra­tu­ry grzej­ni­ka i cza­su ogrze­wa­nia (pra­cy grzej­ni­ków). Po dru­gie, cie­pło ma to do sie­bie, że prze­cho­dzi pomię­dzy miesz­ka­nia­mi przez nie­izo­lo­wa­ne ścia­ny wewnętrz­ne i tym zasad­ni­czo róż­ni się od zuży­cia prą­du czy wody. Po trze­cie wresz­cie, pio­ny grzej­ni­ków rów­nież ogrze­wa­ją nasze miesz­ka­nia i nie mamy wpły­wu na ich temperaturę. W skró­cie, roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia pole­ga na podzia­le wszyst­kich kosz­tów ogrza­nia budyn­ku na poszcze­gól­ne loka­le przy pomo­cy pro­por­cji, któ­rą usta­la­my na pod­sta­wie wska­zań podziel­ni­ków. Z tego powo­du, wszyst­kie podziel­ni­ki w całym budyn­ku powin­ny być iden­tycz­ne i wszyst­kie grzej­ni­ki w budyn­ku powin­ny mieć pra­wi­dło­wo zain­sta­lo­wa­ne podzielniki. Typo­we roz­li­cze­nie loka­lu wyglą­da tak jak poni­żej na moim przykładzie. Przed­sta­wio­ny przy­kład jest typo­wy. W wie­lu spół­dziel­niach lub wspól­no­tach może on wyglą­dać odmien­nie. Może też być zasto­so­wa­na nie­co inna nomen­kla­tu­ra. Zmia­na pojęć przy­pi­sa­nych poszcze­gól­nym skła­do­wym roz­li­cze­nia nie zmie­nia isto­ty obli­czeń. Trze­ba tyl­ko prze­ana­li­zo­wać zapi­sy zawar­te w roz­li­cze­niu by dojść do wyni­ku końcowego. Teraz poka­żę Ci co po kolei wyko­na­ła fir­ma i skąd wziął się koń­co­wy wynik z nadpłatą/niedopłatą. Zacznie­my tro­chę od koń­ca, a mia­no­wi­cie od czę­ści C. Usta­le­nie jed­no­stek zuży­cia. W tej stre­fie roz­li­cze­nia ujaw­nio­no nume­ry podziel­ni­ków oraz stan oraz stan koń­co­wy i począt­ko­wy jaki wska­zy­wał podziel­nik. W więk­szo­ści przy­pad­ków stan począt­ko­wy będzie wska­zy­wał 0 bo na począ­tek każ­de­go sezo­nu grzew­cze­go sta­ny podziel­ni­ków są zero­wa­ne. Nato­miast jeże­li lokal zmie­nia wła­ści­cie­la w trak­cie trwa­nia sezo­nu, to wte­dy wła­śnie w pozy­cji stan począt­ko­wy, u nabyw­cy poja­wią się war­to­ści odczy­ta­ne z podziel­ni­ka w dniu prze­ka­za­nia loka­lu. W wyni­ku odję­cia od sta­nu koń­co­we­go sta­nu począt­ko­we­go wyli­cza­na jest róż­ni­ca, któ­ra obcią­ża adre­sa­ta rozliczenia. W kolej­nej kolum­nie widzi­my wskaź­nik UF. Wskaź­nik ten jest współ­czyn­ni­kiem zwią­za­nym z wydaj­no­ścią ciepl­ną dane­go grzej­ni­ka w sto­sun­ku do wydaj­no­ści ciepl­nej grzej­ni­ka wzor­co­we­go. Inny­mi sło­wy war­tość tego współ­czyn­ni­ka zwią­za­na jest z mocą jaką może dostar­czyć nam grzej­nik. Na moc oczy­wi­ście wpły­wa sama kon­struk­cja grzej­ni­ka, ale tak­że jego wiel­kość, np. ilość „żebe­rek” w roz­wią­za­niach modułowych. W dal­szej czę­ści widzi­my jesz­cze wskaź­nik LAF, w nie­któ­rych roz­li­cze­niach nazy­wa­ny tak­że współ­czyn­ni­kiem wyrów­naw­czym Rm. Współ­czyn­nik ten okre­śla nie­ko­rzyst­ne poło­że­nie loka­lu w bry­le budyn­ku. Jak już pisa­łem, cie­pło od sąsia­da prze­ni­ka przez prze­gro­dy budow­la­ne i z tego powo­du pra­wo ener­ge­tycz­ne wyma­ga, by kory­go­wać obcią­że­nia kosz­ta­mi ogrze­wa­nia użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li w opar­ciu o z poło­że­nie ich loka­lu w bry­le budyn­ku. Loka­le szczy­to­we, a tak­że te położ­ne na par­te­rze lub na ostat­nim pię­trze w budyn­ku są poło­żo­ne bar­dzo nie­ko­rzyst­nie. Jak widzisz na przy­kła­do­wym roz­li­cze­niu wskaź­nik LAF jest taki sam dla całe­go loka­lu, ale już sąsiad zapew­ne ma ten wskaź­nik okre­ślo­ny w innej wysokości. W wyni­ku prze­mno­że­nia róż­ni­cy wska­zań podziel­ni­ków oraz obu wyżej opi­sa­nych wskaź­ni­ków, fir­ma roz­li­cza­ją­ca uzy­ska­ła sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia przy­pa­da­ją­cych na dany lokal. Te obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia sta­no­wią wła­śnie pod­sta­wę podzie­le­nia na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li kosz­tów ogrza­nia całe­go budyn­ku. W opar­ciu o tę sumę kosz­ty te dzie­li się na nich proporcjonalnie. Teraz prze­nie­śmy swój wzrok do sek­cji B. Okre­śle­nie kwot jed­nost­ko­wych. W tej czę­ści roz­li­cza­ją­cy wska­zał wszyst­kie kosz­ty jakie zosta­ły ponie­sio­ne na zakup cie­pła do ogrza­nia budyn­ku (to ta naj­więk­sza kwo­ta). Kosz­ty te nie­mal wszę­dzie roz­dzie­la­ne są na dwie czę­ści — kosz­ty zmien­ne wspól­ne i kosz­ty zmien­ne zuży­cia. Sto­su­je się tutaj róż­ne pro­por­cje, w zależ­no­ści od zapi­sów regu­la­mi­nów obo­wią­zu­ją­cych w danej wspólnocie/spółdzielni. O wiel­kość przy­ję­tej pro­por­cji wie­lo­krot­nie toczy się spo­ry, ale tak napraw­dę to zwy­kły użyt­kow­nik loka­lu nie ma na nią wpływu. Kosz­ty zmien­ne wspól­ne obej­mu­ją w for­mie zry­czał­to­wa­nej cie­pło zuży­te na ogrza­nie czę­ści wspól­nych budyn­ku wie­lo­lo­ka­lo­we­go (klat­ki scho­do­we, piw­ni­ce stry­chy) ale też cie­pło „odda­ne” z pio­nów (rur prze­cho­dzą­cych przez wszyst­kie loka­le) i dość czę­sto tak­że nie­opo­mia­ro­wa­nych grzej­ni­ków w łazien­ce. Kosz­ty zmien­ne wspól­ne dzie­li się na użyt­kow­ni­ków poszcze­gól­nych loka­li w opar­ciu o powierzch­nię użyt­ko­wą ich loka­li. Inny­mi sło­wy, jak widzisz, kosz­ty zmien­ne wspól­ne ( zł) zosta­ły podzie­lo­ne przez sumę powierzch­ni użyt­ko­wych wszyst­kich loka­li (5533,50 mkw). W ten spo­sób usta­lo­no koszt przy­pa­da­ją­cy na metr kwa­dra­to­wy powierzch­ni użyt­ko­wej lokalu. Kosz­ty zmien­ne zuży­cia to ta część wydat­ków na zakup cie­pła do ogrza­nia budyn­ku, któ­ra dzie­lo­na jest na użyt­kow­ni­ków loka­li w opar­ciu o wyli­czo­ne obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia. Kosz­ty zmien­ne zuży­cia ( zł) zosta­ły podzie­lo­ne przez sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia usta­lo­ną dla wszyst­kich loka­li ( W ten spo­sób wyli­czo­no kwo­tę jed­nost­ko­wą za każ­dą obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zużycia. Dla porząd­ku jedy­nie zauwa­żę, że w tej sek­cji podzie­lo­no tak­że kosz­ty same­go spo­rzą­dze­nia roz­li­cze­nia i utrzy­ma­nia sys­te­mu zain­sta­lo­wa­nych podzielników. Nasze roz­wa­ża­nia prze­no­si­my teraz na sam począ­tek roz­li­cze­nia — do sek­cji A. Roz­li­cze­nie indy­wi­du­al­ne kosz­tów. Tutaj znaj­du­je­my już koń­co­we obli­cze­nie należ­no­ści za dany sezon grzewczy. Jak widzisz, zosta­ły nali­czo­ne przy­pa­da­ją­ce na dany lokal kosz­ty zmien­ne wspól­ne — pomno­żo­no kwo­tę jed­nost­ko­wą tych kosz­tów przez powierzch­nię użyt­ko­wą roz­li­cza­ne­go lokalu. Zosta­ła też nali­czo­na ta część kosz­tów zaku­pu cie­pła, któ­ra w pro­por­cji przy­pa­da na dany lokal — pomno­żo­no usta­lo­ną wcze­śniej staw­kę za obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zuży­cia przez ilość obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia usta­lo­ną dla dane­go lokalu. Do tych kosz­tów zosta­ły doli­czo­ne też kosz­ty obsłu­gi sys­te­mu podziel­ni­ków i same­go rozliczenia. W ten spo­sób usta­lo­no przy­pa­da­ją­cą na dany lokal kwo­tę za zuży­te cie­pło i obsłu­gę sys­te­mu w całym sezo­nie grzew­czym. Od tej war­to­ści odję­to war­tość poczy­nio­nych w tym sezo­nie przed­płat (zali­czek) i w ten spo­sób usta­lo­no war­tość dopła­ty jaką musi­my poczy­nić albo nad­pła­ty jaka przy­pa­da na naszą rzecz. Mam nadzie­ję, że za bar­dzo nie zanu­dzi­łem Cie­bie i że zagad­ka roz­li­cze­nia zosta­ła roz­wią­za­na. Przejdź­my do same­go roz­li­cze­nia najemców. Podzielenie kosztów ogrzewania na najemcę Miesz­ka­nia wynaj­mo­wa­ne są w róż­nych okre­sach. Nie zawsze okre­sy te pokry­wa­ją się z sezo­nem grzew­czym i dla­te­go zda­rza się, że sta­je­my w obli­czu koniecz­no­ści podzie­le­nia kosz­tów ogrze­wa­nia mię­dzy kil­ku najem­ców albo mię­dzy sie­bie a najemcę. Cią­gle zasta­na­wiasz się zapew­ne po co zro­bi­łem taki dłu­gi wykład na temat dzia­ła­nia podziel­ni­ków i same­go roz­li­cze­nia. Z tego wykła­du wyni­ka jed­no bar­dzo istot­ne zastrze­że­nie — nie moż­na obli­czyć kosz­tów najem­cy w trak­cie trwa­nia sezo­nu grzew­cze­go. Moż­na to zro­bić dopie­ro wte­dy, gdy otrzy­ma­my roz­li­cze­nie koń­co­we sezo­nu grzew­cze­go. Dla­cze­go tak jest? Otóż jest to zwią­za­ne z tym, że w każ­dym sezo­nie grzew­czym jest inna staw­ka za obli­cze­nio­wą jed­nost­kę zuży­cia i inna staw­ka za metr kwa­dra­to­wy powierzch­ni użyt­ko­wej loka­lu. Z tego powo­du może się zda­rzyć, że roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia będziesz robić już po roz­li­cze­niu się z najem­cą z kau­cji. Przy­po­mi­nam, że masz na to mie­siąc licząc od dnia, w któ­rym nastą­pi­ło opróż­nie­nie loka­lu. Z tego powo­du roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia czę­sto robi się dopie­ro po kil­ku mie­sią­cach po zwro­cie kau­cji. Dopie­ro wte­dy będziesz zwra­cać nad­pła­tę za ogrze­wa­nie albo będziesz doma­gać się dopłaty. Gdy już docze­ka­my się roz­li­cze­nia sezo­nu może­my przy­stą­pić do podzia­łu kosz­tów. Każ­dy z kosz­tów będzie­my dzie­lić pro­por­cjo­nal­nie, tyl­ko pro­por­cję będzie­my usta­lać wg innych czynników. Kosz­ty zmien­ne wspól­ne oraz kosz­ty roz­li­cze­nia wypa­da­ło­by podzie­lić pro­por­cjo­nal­nie w odnie­sie­niu do okre­su w jakim dany najem­ca zaj­mo­wał lokal. Jeże­li więc okres roz­li­cze­nio­wy trwa u Cie­bie od wrze­śnia do sierp­nia, a najem­ca miesz­kał w okre­sie od 1 wrze­śnia do koń­ca roku, to powin­ni­śmy mu „przy­pi­sać” 4/12 wszyst­kich kosz­tów za sezon. Ale zwróć uwa­gę, że może to być wiel­ce nie­spra­wie­dli­we, gdy­by najem­ca de fac­to miesz­kał tyl­ko w okre­sie, w któ­rym nie trze­ba było korzy­stać z ogrze­wa­nia albo wręcz zarząd­ca budyn­ku nie dostar­czał cie­pła do kalo­ry­fe­rów, np. latem. Nie­ste­ty z tej sytu­acji nie ma żad­ne­go dobre­go i spra­wie­dli­we­go wyj­ścia. Musi­my się zgo­dzić na jakieś uproszczenia. Kosz­ty zmien­ne zuży­cia powin­ni­śmy podzie­lić pro­por­cjo­nal­nie zgod­nie z wska­za­nia­mi podziel­ni­ków. Dzię­ki temu, ten loka­tor, któ­ry lubił cie­pło zapła­ci za swo­ją część, a ten co cie­pło oszczę­dzał zapła­ci mniej. Wyli­cze­nie pro­por­cji musi skła­dać się z kil­ku eta­pów, podob­nie jak robi to fir­ma doko­nu­ją­ca roz­li­czeń dla całe­go lokalu. W pierw­szej kolej­no­ści musi­my porów­nać sta­ny podziel­ni­ków, jakie spi­sa­li­śmy przy przy­ję­ciu loka­lu od najem­cy, ze sta­na­mi począt­ko­wy­mi, a gdy w mię­dzy cza­sie podziel­ni­ki zosta­ły „wyze­ro­wa­ne” przyj­mu­je­my stan począt­ko­wy jako 0. Koniecz­nie zwróć uwa­gę na porów­na­nie wska­zań kon­kret­nych podziel­ni­ków — zwróć uwa­gę na ich nume­ry seryj­ne wyświe­tla­ne na ekraniku. Po wyli­cze­niu róż­ni­cy wska­zań wszyst­kich podziel­ni­ków, któ­ra powsta­ła w cza­sie zaj­mo­wa­nia miesz­ka­nia przez loka­to­ra, przy­stę­pu­je­my do wyli­cza­nia obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia. Jak pamię­tasz, w pierw­szej kolej­no­ści mno­ży­my róż­ni­cę przez wskaź­nik UF, czy­li wskaź­nik zwią­za­ny z mocą grzej­ni­ka. Tutaj koniecz­nie zwróć uwa­gę by prze­li­czać wła­ści­wą róż­ni­cę przez wła­ści­wy wskaź­ni­ki — zno­wu patrz na nume­ry seryj­ne podziel­ni­ków. To co uzy­skasz musisz teraz prze­mno­żyć przez wskaź­nik LAF, czy­li ten, któ­re­go wyso­kość jest uza­leż­nio­na od poło­że­nia loka­lu w bry­le budyn­ku. Po obli­cze­niu cało­ści i zsu­mo­wa­niu, uzy­sku­je­my sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia przy­pa­da­ją­cych na najemcę. Dalej już bar­dzo pro­sto. Wyli­czo­ną przez nas sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia mno­ży­my przez kwo­tę jed­nost­ko­wą wska­za­ną w roz­li­cze­niu i w ten spo­sób uzy­sku­je­my kwo­tę jaka obcią­ża najem­cę z tytu­łu kosz­tów zmien­nych zuży­cia. Po zsu­mo­wa­niu kwo­ty obcią­ża­ją­cej najem­cę z kosz­tów zmien­nych wspól­nych i kwo­tę kosz­tów zmien­nych zuży­cia uzy­sku­je­my sumę rachun­ku najem­cy. Od tego odej­mu­je­my sumę wpła­co­nych zali­czek i wycho­dzi nam nad­pła­ta albo kwo­ta do zapłaty. Skom­pli­ko­wa­ne? No to przykład. Najem­ca miesz­kał w moim miesz­ka­niu w okre­sie od 10 stycz­nia 2014 roku do 31 stycz­nia 2016 roku. Okres roz­li­cze­nio­wy w spół­dziel­ni trwa od 1 wrze­śnia do 31 sierp­nia. A zatem okres przed 1 wrze­śnia 2015 roku został już wcze­śniej roz­li­czo­ny. Będzie mnie inte­re­so­wał tyl­ko okres od 1 wrze­śnia 2015 roku do 31 stycz­nia 2016 roku. W listo­pa­dzie 2016 roku otrzy­ma­łem rocz­nie roz­li­cze­nie jak poniżej. Obli­cze­nie kosz­tów zmien­nych wspól­nych przy­pa­da­ją­cych na najemcę Jak już wcze­śniej napi­sa­łem, przyj­mu­ję, że najem­ca powi­nien tę część ure­gu­lo­wać wg okre­su w jakim zaj­mo­wał lokal w danym okre­sie roz­li­cze­nio­wym. Były to mie­sią­ce od 1 wrze­śnia 2015 roku do 31 stycz­nia 2016 roku, a więc 5 mie­się­cy. Kwo­tę 565,56 zł mno­żę przez pro­por­cję 5 mie­się­cy / 12 miesięcy. 565,56 zł x 5/12 = 235,65 zł Obli­cza­nie kosz­tów roz­li­cze­nia i uży­wa­nia sys­te­mów podzielników Ana­lo­gicz­nie jak powy­żej obli­cza­my tę część proporcją. 51,66 zł x 5/12 = 21,53 zł Obli­cze­nie kosz­tów zmien­nych zużycia Przy odbio­rze od najem­cy loka­lu spi­sa­li­śmy wska­za­nia wszyst­kich podziel­ni­ków. Kształ­to­wa­ły się one następująco. Ponie­waż roz­po­czę­cie okre­su roz­li­cze­nio­we­go nastą­pi­ło w okre­sie gdy najem­ca zamiesz­ki­wał, stan począt­ko­wy podziel­ni­ka został wyze­ro­wa­ny przez fir­mę pro­wa­dzą­cą sys­tem roz­li­cze­nio­wy. A zatem jako stan począt­ko­wy przyj­mu­ję 0 i wyli­czam różnicę. Dalej w obli­cze­niach uwzględ­niam wskaź­nik UF — moc grzej­ni­ka. Baczę przy tym by przy­jąć wła­ści­wy wskaź­nik do wła­ści­we­go nume­ru seryj­ne­go podzielnika. Teraz uzu­peł­niam wskaź­nik LAF — poło­że­nie loka­lu w bry­le budyn­ku. Tutaj wskaź­nik jest taki sam dla całe­go lokalu. Teraz już tyl­ko mno­że­nie róż­ni­cy przez UF i przez LAF i mogę wyli­czyć obli­cze­nio­we jed­nost­ki zuży­cia i w kon­se­kwen­cji obli­czyć sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zużycia. Teraz wyli­cza­my kosz­ty zmien­ne zuży­cia przy­pa­da­ją­ce na najem­cę. Wyli­czo­ną sumę obli­cze­nio­wych jed­no­stek zuży­cia mno­ży­my przez kwo­tę jed­nost­ko­wą z rozliczenia. Teraz może­my już zsu­mo­wać wyli­czo­ne kosz­ty zmien­ne wspól­ne, wyli­czo­ne kosz­ty roz­li­cze­nia i uży­wa­nia sys­te­mów podziel­ni­ków oraz wyli­czo­ne kosz­ty zmien­ne zużycia 235,65 zł + 21,53 zł + 512,36 zł = 769,54 zł W okre­sie, któ­ry obli­czam najem­ca wpła­cił zalicz­ko­wo kwo­tę 695,75 zł. Pozo­sta­je nam tyl­ko odjąć od kwo­ty zalicz­ki, kwo­tę obcią­ża­ją­cą najemcę. 695,75 zł — 769,54 zł = 73,79 zł Kwo­tę 73,79 zł powi­nien najem­ca mi dopła­cić za okres, w któ­rym zamiesz­ki­wał w mieszkaniu. Jak widzisz roz­li­cze­nie kosz­tów ogrze­wa­nia jest dosyć skom­pli­ko­wa­ne. Myślę jed­nak, że po prze­ana­li­zo­wa­niu powyż­sze­go tek­stu nabę­dziesz nowych umie­jęt­no­ści i będziesz samo­dziel­nie i bar­dzo pre­cy­zyj­nie roz­li­czać z najem­ca­mi kosz­ty ogrzewania. Fizyczne właściwości ciepła, które przenika przez przegrody budowlane pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami i brak spójnych i kompleksowych przepisów dotyczących sposobu rozliczania kosztów ogrzewania powoduje, że nie ma doskonałej metody rozliczania kosztów ciepła w blokach mieszkalnych, a ilość ciepła zużytego na ogrzewanie konkretnego pomieszczenia w budynku można jedynie szacować. Jak zatem w sposób najbardziej prawidłowy – rzetelny i zgodny z przepisami prawa – rozliczyć koszty ciepła w budynkach wielorodzinnych? Brak jest spójnych i kompleksowych przepisów dotyczących sposobu rozliczania kosztów ogrzewania, w związku z czym ich rolę przejmują wewnętrzne regulaminy rozliczania. Na tej płaszczyźnie najczęściej spotykane są dwa systemy tj. rozliczanie kosztów ciepła w systemie indywidualnego rozliczania kosztów CO2 oraz w sposób ryczałtowy . Brak urządzeń pomiarowych w lokalu jest równoznaczny z rozliczaniem ryczałtowym, przy czym stawka ryczałtowa jest zwykle wyższa niż stawka przy rozliczaniu w oparciu o wskazania urządzeń pomiarowych. Zasady rozliczania kosztów centralnego ogrzewania spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych powinny zmierzać do ograniczania kosztów ogrzewania nieruchomości i skłaniać swoich członków do oszczędności w tym zakresie . Z doświadczenia życiowego wynika, że rozliczanie kosztów różnego rodzaju mediów (nie tylko ciepła) w oparciu o wyniki pomiarów zamontowanych w tym celu urządzeń powoduje racjonalizację korzystania z tych mediów. I odwrotnie: brak powiązania wysokości opłat z wielkością zużycia powoduje brak kontroli zużycia, a w efekcie jego zwiększenie. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 października 2017 r., sygn. akt IV CSK 703/16, w którym wskazał, że ustawodawca pozostawił właścicielowi lub zarządcy budynku dużą swobodę w doborze metody przypisania udziału poszczególnych lokali w ogólnych kosztach zakupu ciepła. Dobór konkretnej metody, przy uwzględnieniu współczynników wyrównawczych zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikających z położenia lokalu w bryle budynku, i przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku, określonych w odrębnych przepisach (tj. w przepisach prawa budowlanego), powinien stymulować energooszczędne zachowania oraz zapewniać ustalanie opłat za ciepło, pobieranych od mieszkańców i użytkowników lokali w tym budynku, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej . Przyjęta przez ustawodawcę w art. 45a ust. 8 Prawa energetycznego (dalej jako kolejność metod rozliczeń zakłada, że energooszczędne zachowania oraz określenie opłat odpowiadających zużyciu ciepła za ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody zapewniają najlepiej metody kolejno wymienione w art. 45a ust. 8 pkt 1 lit. a tej ustawy. Z całą pewnością najdokładniejsze pomiary konsumpcji energii cieplnej umożliwiają wskazania ciepłomierzy, przy czym nie zawsze istnieje możliwość, w tym techniczna, zainstalowania w budynku takich urządzeń tak, aby wykazywały one zużycie w każdym z lokali. Nie ulega natomiast wątpliwości, że wskazania urządzeń wskaźnikowych niebędących przyrządami pomiarowymi, pozwalają obliczyć przybliżone zużycie energii zdecydowanie skuteczniej, niż obliczenia wykonane w oparciu o powierzchnię lub kubaturę Zasady ogólne Z treści § 31 ust. 1 rozporządzenia Ministra Energii z dnia 22 września 2017 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło wynika, że przedsiębiorstwo energetyczne ma obowiązek prowadzić rozliczenia z odbiorcami ciepła na podstawie odczytów wskazań układów pomiarowo-rozliczeniowych zainstalowanych na przyłączach do węzłów cieplnych lub w innych miejscach rozgraniczenia eksploatacji urządzeń i instalacji, określonych w umowie sprzedaży ciepła lub umowie o świadczenie usług przesyłania i dystrybucji albo w umowie kompleksowej. Odczyty układu pomiarowo-rozliczeniowego wskazują ilość ciepła pobranego na potrzeby całego budynku, jak też do podgrzewania wody wodociągowej. Żaden przepis prawa nie nakłada na przedsiębiorstwa energetyczne obowiązku utrzymywania odrębnych układów pomiarowo-rozliczeniowych i prowadzenia odrębnych odczytów ilości ciepła pobranego ani na wymienione cele, ani na poszczególne pomieszczenia budynku. Zatem w przypadku dostarczania ciepła do budynku wielolokalowego w praktyce stosowana jest zasada, zgodnie z którą przedmiot umowy z przedsiębiorstwem energetycznym obejmuje dostarczanie ciepła do budynku, a nie do poszczególnych jego pomieszczeń, a wyszczególnieniem objęte są jedynie cele, na jakie ciepło to będzie zużywane (z reguły ogrzewanie oraz podgrzewanie wody użytkowej). Z tych też względów przedsiębiorstwo energetyczne zawiera umowę z właścicielem budynku lub jego zarządcą (jako odbiorcą ciepła w rozumieniu przepisów art. 3 pkt 13 a nie np. z właścicielami poszczególnych lokali czy ich użytkownikami. Natomiast właściciel budynku lub jego zarządca - na mocy art. 45a - obowiązany jest rozliczyć koszty ciepła dostarczonego do budynku (budynków) oraz rozliczyć całkowite koszty zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku. Z nakreślonej w art. 45a ust. 4 ogólnej zasady dokonywania rozliczeń kosztów zakupu ciepła wynika, że odbiorca (tj. właściciel lub zarządca budynku, w którym znajdują się lokale mieszkalne i użytkowe, zamieszkane lub użytkowane przez inne podmioty niebędące odbiorcami), po pierwsze, rozlicza te koszty w opłatach pobieranych od tych podmiotów, po drugie, wysokość tych opłat musi być ustalana tak, aby zapewniała wyłącznie pokrycie rozliczanych kosztów. Innymi słowy, odbiorca taki nie ma prawa zarabiać na rozliczaniu kosztów ciepła . Z kolei art. 45a ust. 8 stanowi, że koszty zakupu ciepła rozlicza się w części dotyczącej: ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: dla lokali mieszkalnych i użytkowych: wskazania ciepłomierzy, wskazania urządzeń wskaźnikowych, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, wprowadzonych do obrotu na zasadach i w trybie określonych w przepisach o systemie oceny zgodności powierzchnię lub kubaturę tych lokali, dla wspólnych części budynku wielolokalowego użytkowanych przez osoby, o których mowa w ust. 2, powierzchnię lub kubaturę tych części odpowiednio w proporcji do powierzchni lub kubatury zajmowanych lokali. przygotowania ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie przez instalację w budynku wielolokalowym, stosując metody wykorzystujące: wskazania wodomierzy ciepłej wody w lokalach, liczbę osób zamieszkałych stale w lokalu. Zgodnie z ust. 9 właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda: zapewniała: energooszczędne zachowania, zachowanie prawidłowych warunków eksploatacji budynku i lokali w zakresie temperatury i wentylacji, określonych w przepisach prawa budowlanego, ustalanie opłat za zakupione ciepło w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej; uwzględniała - w zależności od warunków technicznych budynków i lokali: ilość ciepła dostarczanego do lokalu z pionów grzewczych lub przenikania między lokalami oszacowanego w szczególności na podstawie rejestracji temperatury powietrza w lokalu, jeżeli jest to technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione, współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku. Ustęp 10 tego przepisu stanowi, że właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego wprowadza wybraną metodę, o której mowa w ust. 9, w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie tego budynku i przygotowanie ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie poprzez instalację w budynku, zwanego dalej "regulaminem rozliczeń". Jeżeli decyzja dotycząca wyboru jednej z metod rozliczeń nie została podjęta, zarządcę budynku obciąża ciężar dowodu, że metoda ta jest zgodna z kryteriami określonymi w art. 45a ust. 9 Należy zatem przyjąć, że energooszczędne zachowania oraz określenie opłat odpowiadających zużyciu ciepła za ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody zapewniają najlepiej metody stosowane na podstawie wskazań ciepłomierzy oraz wodomierzy. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem Sądu Najwyższego - wyboru metody rozliczenia całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe dokonuje właściciel lub zarządca budynku tak, aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej. Rozliczanie kosztów indywidualnego zużycia ciepła w lokalu, w przypadku zakupu ciepła z sieci miejskiej do węzła cieplnego, odbywa się na podstawie kosztów zakupów ciepła, tj. na podstawie faktur dostawcy ciepła . Faktury są wystawiane na podstawie wskazań układu pomiarowo-rozliczeniowego zainstalowanego w węźle cieplnym i cen jednostkowych oraz opłat ustalonych przez dostawcę ciepła. Koszt ogrzewania całego budynku jest sumą kosztów stałych (niezależnych od zużycia energii) i kosztów zmiennych (uzależnionych od zużycia) . W przypadku energii dostarczanej z sieci miejskiej kosztem stałym jest opłata za moc zamówioną i jej przesył (wyrażony w MW). Koszt zmienny to koszt zużytej energii na ogrzewanie budynku (wyrażony w GJ) . Indywidualne koszty ogrzewania lokalu ustala się w drodze podziału kosztu ogrzewania całego budynku, a koszt ten powinien być pochodną zużytego ciepła przez danego użytkownika . Mając na uwadze fakt, iż koszt ogrzania budynku jest dwuskładnikowy (cześć stała i zmienna), to również opłaty pobierane od użytkowników mają często taką sama strukturę. Kluczową kwestią dla ustalenia wysokości kosztów ogrzania danego lokalu jest stosowany w regulaminach rozliczeń podział kosztu zmiennego na koszty niezależne od wskazań podzielników lub ciepłomierzy (nazywane też „kosztami wspólnymi”) i koszty zależne od tych wskazań (ta cześć kosztów jest rozliczana proporcjonalnie do tych wskazań). Istotą części kosztów zmiennych, niezależnych od zużycia jest to, iż mają one odzwierciedlać koszty ogrzewania pomieszczeń przeznaczonych do użytku wspólnego, pozyskanie ciepła z pionów oraz koszty ogrzewania łazienek, jeżeli grzejniki tam zamontowane nie są opomiarowane. Wg faktur dostawcy ciepła, koszty stałe (według MW) stanowią w całym sezonie grzewczym ok. 30% całkowitego kosztu ogrzewania. Po przeliczeniu kosztów zmiennych, stosownie do postanowień regulaminów, na koszty zależnie i niezależne od zużycia, przyjmuje się, że udział kosztów stałych (niezależnych od zużycia) powinien wynosić co najmniej 55%-60%. W dobie drożejącego ciepła i obserwowanej tendencji do jego oszczędzania przez użytkowników lokali (celem zmniejszenia opłat za lokal) taka proporcja zdaje się być uzasadniona i powinna przyczyniać się do racjonalnego gospodarowania ciepłem. Należy zaznaczyć, że żaden z przepisów rangi ustawowej nie reguluje kwestii i sposobu podziału kosztów na koszty zależne i niezależne od zużycia. Natomiast, co do zasady, jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 3 sierpnia 2010 r. (sygn. akt VI ACa 816/09) ustawa nie zabrania podziału kosztów na opłaty stałe i zmienne ani łączenia opłaty stałej za i (choć z zastrzeżeniem, że dla większej przejrzystości można jednak oznaczać koszty z obydwu tytułów) . Koszty ogrzewania części wspólnych Grzejniki zamontowane na klatkach schodowych zwykle nie mają liczników ciepła (podzielników). Przyjęte w niektórych wspólnotach rozwiązanie, że koszty ciepła zużytego na wspólną część nieruchomości obciążają właścicieli poszczególnych lokali w oparciu o ilość zużytej energii cieplnej na potrzeby własne lokalu, a nie w oparciu o udział w nieruchomości wspólnej jest sprzeczne z art. 12 ust. 2 ustawy o własności lokali (dalej: z którego wynika, że właściciele lokali powinni ponosić wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej obliczane w stosunku do wysokości udziałów . Ponadto przepis art. 45a ust. 8 pkt 1b przewiduje, że koszty zakupu ciepła w części dotyczącej ogrzewania dla wspólnych części budynku wielolokalowego rozlicza się odpowiednio w proporcji do powierzchni lub kubatury zajmowanych lokali . Takie rozwiązanie nie odpowiada zatem wskazanej zasadzie, odrywając koszty ciepła części wspólnej nieruchomości od wielkości udziałów. Ponadto, przy takiej zasadzie, kosztami ogrzania części wspólnej obciążani są jedynie właściciele tych lokali, które były ogrzewane. W ten sposób właściciele lokali nieogrzewanych nie ponoszą kosztów ciepła w części wspólnej nieruchomości. Brak opomiarowania... Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem Początek jesieni to czas wspominania minionego lata i udanych wyjazdów urlopowych. Niestety dla mieszkańców zasobów Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej jest to także czas stresu wywołanego spodziewaną nieprzewidywalnością rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania za poprzedni sezon grzewczy. Oczywiście dotyczy to tych mieszkańców, którzy normalnie użytkują swoje mieszkania w okresie zimowym nie dopuszczając do ich nadmiernego wyziębiania. Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest funkcjonujący w ZSM od wielu lat regulamin rozliczania kosztów centralnego ogrzewania, który pomimo wprowadzania pewnych zmian, w dalszym ciągu jest niezrozumiały, oparty na niewłaściwych założeniach, a przez to niesprawiedliwy (restrykcyjny dla osób normalnie użytkujących swoje mieszkania i premiujący mieszkańców korzystających głównie z ciepła przenikającego z sąsiednich mieszkań). Czy zatem systemy rozliczania oparte o wskazania podzielników kosztów ciepła ze swojej natury zawsze są złe? O tym szerzej piszemy w artykule pt. „Rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania lokali mieszkalnych”. Z kolei w dziale „O co walczymy” podajemy przykład Spółdzielni Mieszkaniowej „Polanka” we Wrocławiu, gdzie opracowany i wdrożony został regulamin rozliczania kosztów ciepła, który z podzielników kosztów ciepła uczynił narzędzie pozwalające wyliczyć faktyczny udział kosztów stałych i zmiennych odrębnie dla każdej nieruchomości eliminując w dużej mierze wady tego systemu rozliczania. Część z Państwa zapewne wie, że w zasobach Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej dwa budynki przy ul. Gogolińskiej w Zabrzu nie zostały wyposażone w podzielniki, a rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania dokonywane są tam wyłącznie w oparciu o powierzchnię użytkową lokali mieszkalnych. Pomimo braku podzielników kosztów ciepła w tych budynkach, a zatem braku konieczności odczytywania i przetwarzania danych liczbowych wskazywanych przez podzielniki, rozliczenia od wielu lat dokonywane są w tych budynkach również przez firmę TECHEM (!!!) oczywiście odpłatnie. Udało nam się ustalić, że wszyscy mieszkańcy tych dwóch budynków mają w corocznych rozliczeniach równe, bo wyliczane wg powierzchni użytkowej mieszkań niedopłaty, co jednak wynika ze skalkulowania miesięcznych zaliczek na zbyt niskim poziomie, a nie braku podzielników kosztów ciepła. Dowód: W numerze 5(10)/2013 dwumiesięcznika „Z naszych osiedli” (wrzesień/październik) w artykule pt. „Co pokazały radiowe podzielniki?” posłużono się przykładem budynków przy ul. Gogolińskiej: „Wysokość zaliczek jest tam oczywiście taka sama, jak w naszych pozostałych budynkach. Za ogrzanie tych bloków trzeba zapłacić więcej niż wynosi suma zaliczek, toteż najemcy każdego mieszkania dopłacają.” W tym miejscu trzeba wskazać, że w budynkach wyposażonych w podzielniki ciepła, zaliczki wpłacane miesięcznie przez mieszkańców, ze sporą nawiązką pokrywają całkowite koszty ciepła ponoszone przez ZSM na podstawie faktur wystawionych przez dostawcę (co wyraźnie widać na dostarczanych nam rozliczeniach), a mimo to spora część mieszkań ma wysokie niedopłaty (!!!). Cytowany powyżej fragment artykułu z dwumiesięcznika „Z naszych osiedli” wydaje się być zatem co najmniej dezinformacją. W budynkach, gdzie koszty ciepła rozliczane są wg powierzchni użytkowej mieszkań wystarczy odpowiednio skalkulować stawkę zaliczki (w oparciu o analizę faktur za ciepło z poprzedniego okresu rozliczeniowego), żeby ich suma bilansowała się z całkowitym kosztem dostawy ciepła w corocznym indywidualnym rozliczeniu i nie trzeba nawet do tego angażować specjalistów z TECHEM’u.