6. Ostateczne rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania z użytkownikami lokali następuje w terminie trzech miesięcy po zakończeniu okresu rozliczeniowego - w wyniku zestawienia rzeczywistego rocznego kosztu centralnego ogrzewania danego lokalu, wyliczonego wg kosztu
1) ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: a) dla lokali mieszkalnych i użytkowych: – wskazania ciepłomierzy, – wskazania urządzeń umożliwiających indywidualne rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, – powierzchnię lub kubaturę tych lokali,
Rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania. Dzisiaj otrzymałem rozliczenie kosztów ogrzewania w stosunku do opłaconych zaliczek za okres od 01.07.2010 do 30.06.2011. Zaznaczam że rozliczenie np.za 2011/2012 otrzymaliśmy w tamtym roku już w 08.2012 potem było sprostowanie bo omyłkowo rozliczono - wszyscy mieli niedopłaty ale stawka
Podzielniki kosztów ciepła – zasada działania. Obowiązek montażu podzielników kosztów ciepła podyktowany jest poprzez Prawo Energetyczne art. 45a ust. 8 „Koszty zakupu ciepła rozlicza się w części dotyczącej ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: a) wskazania ciepłomierzy.
2. Rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania dla każdego użytkownika lokalu oddziel-nie sporządza firma rozliczeniowa. 3. Rozliczenie kosztów ogrzewania sporządzone przez firmę rozliczeniową jest dokumen-tem do rozliczeń wzajemnych, użytkownik – Spółdzielnia. 4.
2. Użytkownicy lokali otrzymują pisemne rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania. 3. Nowa wysokość zaliczki obowiązuje od dnia podanego w wydruku czynszowym dostarczonym łącznie z rozliczeniem rocznym kosztów ogrzewania, o którym mowa w ust. 2. 4. Koszty odczytu i rozliczenia ciepła nie stanowią kosztu centralnego ogrzewania.
2. Celem rozliczania kosztów energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania jest ustalenie wysokości kosztów, zaliczek oraz rozliczenie kosztów dla poszczególnych lokali za dostarczone ciepło na potrzeby centralnego ogrzewania lokali. 3. Spółdzielnia działając w imieniu i na rzecz użytkowników lokali pośredniczy w dostawie energii
Rozliczenie centralnego ogrzewania z użytkownikami poszczególnych lokali mieszkalnych i użytkowych, oparte jest o przyjęty w Spółdzielni system pomiarowo – rozliczeniowy. System obejmuje zainstalowane w budynkach urządzenia pomiarowe tj. ciepłomierze i podzielniki kosztów centralnego ogrzewania w lokalach. 9.
Postanowienia niniejszego Regulaminu określają zasady rozliczenia kosztów zakupu energii cieplnej dla potrzeb centralnego ogrzewania. § 2. 1. Podstawą rozliczenia centralnego ogrzewania są koszty poniesione na zakup energii cieplnej dla budynku. 2. Rozliczenie z użytkownikami lokali jest wykonywane w oparciu o koszty, o których mowa w
Okres rozliczeniowy dla centralnego ogrzewania wynosi 12 miesięcy licząc od dnia 1 lipca do 30 czerwca roku następnego. 6. Okres rozliczeniowy dla podgrzania wody wynosi 6 miesięcy. Rozliczenie kosztów podgrzania wody i opłat za podgrzanie wody dokonywane jest w czerwcu i grudniu każdego roku. Rozdział II.
10cgJwC. Dość często zdarza się, że najemca zwalnia nasze mieszkanie w czasie trwania sezonu, w którym rozliczane roczne opłaty za ogrzewanie. W tej sytuacji stajemy przed dylematem, jak sprawiedliwie podzielić koszty ciepła by z jednej strony nie mieć straty, a z drugiej strony by najemca nie zapłacił więcej niż powinien. Czy to jest w ogóle możliwe? Jak działa podzielnik kosztów ogrzewania? Na początku muszę przynajmniej pokrótce przybliżyć Ci działanie podzielnika. Jest to niezbędne, by zrozumieć dalszy ciąg rozważań i efekt końcowy w postaci rozliczenia. Podzielnik nie zlicza zużytego ciepła. Zaskoczenie? Niestety tak to wygląda — podzielnik nie jest urządzeniem pomiarowym. Służy on tylko do rozdzielenia kosztów ogrzewania budynku na użytkowników poszczególnych lokali. W naszych rozważaniach skupimy się na podzielnikach elektronicznych, gdyż podzielniki działających na zasadzie parowania cieczy już są praktycznie niespotykane. Urządzenia elektroniczne zgodne są z normą PN-EN 834:2013–12. Norma ta określa minimalne wymagania dotyczące konstrukcji, materiałów, wytwarzania, instalacji, działania i oceny wartości wskazywanych przez ten przyrząd pomiarowy. Norma ta określa także sposoby korygowania wskazań podzielników prowadzące do ostatecznego rozdzielenia kosztów ogrzewania całego budynku. Podzielnik został zamontowany na grzejniku przez dostawcę systemu rozliczeń. Poprawny montaż obejmuje nie tylko ścisłe zamocowanie podzielnika, ale przede wszystkim musi być on przeprowadzony w odpowiednim miejscu grzejnika. Podzielniki systemu Ista mają wewnątrz dwa czujniki temperatury. Jeden z nich mierzy temperaturę grzejnika (a właściwie to temperaturę przewodzącej ciepło płytki), a drugi temperaturę powietrza w pomieszczeniu. Jednostki naliczane przez podzielnik są jednostkami bezwymiarowymi — jak już wcześniej pisałem, nie mierzą zużycia ciepła. Podzielnik systemu Ista rozpoczyna naliczanie jednostek, gdy temperatura powierzchni grzejnika jest wyższa niż 23 st. C oraz gdy różnica temperatur między powierzchnią grzejnika, a powietrzem w pomieszczeniu przekracza 4,5 K. Szybkość naliczania kolejnych jednostek uzależniona jest w głównej mierze temperaturą grzejnika — im wyższa jego temperatura tym szybciej podzielnik zalicza kolejne jednostki. Naliczone jednostki pozwalają na rozliczenie kosztów ogrzania budynku na użytkowników poszczególnych lokali. Na czym polega rozliczenie kosztów ogrzewania podzielnikami? Już wiesz, że podzielnik nie mierzy ilości zużytego ciepła, ale jedynie służy do w miarę sprawiedliwego podzielenia kosztów ogrzewania całego budynku na użytkowników poszczególnych lokali. W miarę sprawiedliwego, ponieważ nigdy nie będzie ono do końca precyzyjne i to z kilku powodów. Po pierwsze, system podzielnikowy nie liczy zużytego ciepła, a jedynie stara się go odwzorować na podstawie różnic temperatur, temperatury grzejnika i czasu ogrzewania (pracy grzejników). Po drugie, ciepło ma to do siebie, że przechodzi pomiędzy mieszkaniami przez nieizolowane ściany wewnętrzne i tym zasadniczo różni się od zużycia prądu czy wody. Po trzecie wreszcie, piony grzejników również ogrzewają nasze mieszkania i nie mamy wpływu na ich temperaturę. W skrócie, rozliczenie kosztów ogrzewania polega na podziale wszystkich kosztów ogrzania budynku na poszczególne lokale przy pomocy proporcji, którą ustalamy na podstawie wskazań podzielników. Z tego powodu, wszystkie podzielniki w całym budynku powinny być identyczne i wszystkie grzejniki w budynku powinny mieć prawidłowo zainstalowane podzielniki. Typowe rozliczenie lokalu wygląda tak jak poniżej na moim przykładzie. Przedstawiony przykład jest typowy. W wielu spółdzielniach lub wspólnotach może on wyglądać odmiennie. Może też być zastosowana nieco inna nomenklatura. Zmiana pojęć przypisanych poszczególnym składowym rozliczenia nie zmienia istoty obliczeń. Trzeba tylko przeanalizować zapisy zawarte w rozliczeniu by dojść do wyniku końcowego. Teraz pokażę Ci co po kolei wykonała firma i skąd wziął się końcowy wynik z nadpłatą/niedopłatą. Zaczniemy trochę od końca, a mianowicie od części C. Ustalenie jednostek zużycia. W tej strefie rozliczenia ujawniono numery podzielników oraz stan oraz stan końcowy i początkowy jaki wskazywał podzielnik. W większości przypadków stan początkowy będzie wskazywał 0 bo na początek każdego sezonu grzewczego stany podzielników są zerowane. Natomiast jeżeli lokal zmienia właściciela w trakcie trwania sezonu, to wtedy właśnie w pozycji stan początkowy, u nabywcy pojawią się wartości odczytane z podzielnika w dniu przekazania lokalu. W wyniku odjęcia od stanu końcowego stanu początkowego wyliczana jest różnica, która obciąża adresata rozliczenia. W kolejnej kolumnie widzimy wskaźnik UF. Wskaźnik ten jest współczynnikiem związanym z wydajnością cieplną danego grzejnika w stosunku do wydajności cieplnej grzejnika wzorcowego. Innymi słowy wartość tego współczynnika związana jest z mocą jaką może dostarczyć nam grzejnik. Na moc oczywiście wpływa sama konstrukcja grzejnika, ale także jego wielkość, np. ilość „żeberek” w rozwiązaniach modułowych. W dalszej części widzimy jeszcze wskaźnik LAF, w niektórych rozliczeniach nazywany także współczynnikiem wyrównawczym Rm. Współczynnik ten określa niekorzystne położenie lokalu w bryle budynku. Jak już pisałem, ciepło od sąsiada przenika przez przegrody budowlane i z tego powodu prawo energetyczne wymaga, by korygować obciążenia kosztami ogrzewania użytkowników poszczególnych lokali w oparciu o z położenie ich lokalu w bryle budynku. Lokale szczytowe, a także te położne na parterze lub na ostatnim piętrze w budynku są położone bardzo niekorzystnie. Jak widzisz na przykładowym rozliczeniu wskaźnik LAF jest taki sam dla całego lokalu, ale już sąsiad zapewne ma ten wskaźnik określony w innej wysokości. W wyniku przemnożenia różnicy wskazań podzielników oraz obu wyżej opisanych wskaźników, firma rozliczająca uzyskała sumę obliczeniowych jednostek zużycia przypadających na dany lokal. Te obliczeniowe jednostki zużycia stanowią właśnie podstawę podzielenia na użytkowników poszczególnych lokali kosztów ogrzania całego budynku. W oparciu o tę sumę koszty te dzieli się na nich proporcjonalnie. Teraz przenieśmy swój wzrok do sekcji B. Określenie kwot jednostkowych. W tej części rozliczający wskazał wszystkie koszty jakie zostały poniesione na zakup ciepła do ogrzania budynku (to ta największa kwota). Koszty te niemal wszędzie rozdzielane są na dwie części — koszty zmienne wspólne i koszty zmienne zużycia. Stosuje się tutaj różne proporcje, w zależności od zapisów regulaminów obowiązujących w danej wspólnocie/spółdzielni. O wielkość przyjętej proporcji wielokrotnie toczy się spory, ale tak naprawdę to zwykły użytkownik lokalu nie ma na nią wpływu. Koszty zmienne wspólne obejmują w formie zryczałtowanej ciepło zużyte na ogrzanie części wspólnych budynku wielolokalowego (klatki schodowe, piwnice strychy) ale też ciepło „oddane” z pionów (rur przechodzących przez wszystkie lokale) i dość często także nieopomiarowanych grzejników w łazience. Koszty zmienne wspólne dzieli się na użytkowników poszczególnych lokali w oparciu o powierzchnię użytkową ich lokali. Innymi słowy, jak widzisz, koszty zmienne wspólne ( zł) zostały podzielone przez sumę powierzchni użytkowych wszystkich lokali (5533,50 mkw). W ten sposób ustalono koszt przypadający na metr kwadratowy powierzchni użytkowej lokalu. Koszty zmienne zużycia to ta część wydatków na zakup ciepła do ogrzania budynku, która dzielona jest na użytkowników lokali w oparciu o wyliczone obliczeniowe jednostki zużycia. Koszty zmienne zużycia ( zł) zostały podzielone przez sumę obliczeniowych jednostek zużycia ustaloną dla wszystkich lokali ( W ten sposób wyliczono kwotę jednostkową za każdą obliczeniową jednostkę zużycia. Dla porządku jedynie zauważę, że w tej sekcji podzielono także koszty samego sporządzenia rozliczenia i utrzymania systemu zainstalowanych podzielników. Nasze rozważania przenosimy teraz na sam początek rozliczenia — do sekcji A. Rozliczenie indywidualne kosztów. Tutaj znajdujemy już końcowe obliczenie należności za dany sezon grzewczy. Jak widzisz, zostały naliczone przypadające na dany lokal koszty zmienne wspólne — pomnożono kwotę jednostkową tych kosztów przez powierzchnię użytkową rozliczanego lokalu. Została też naliczona ta część kosztów zakupu ciepła, która w proporcji przypada na dany lokal — pomnożono ustaloną wcześniej stawkę za obliczeniową jednostkę zużycia przez ilość obliczeniowych jednostek zużycia ustaloną dla danego lokalu. Do tych kosztów zostały doliczone też koszty obsługi systemu podzielników i samego rozliczenia. W ten sposób ustalono przypadającą na dany lokal kwotę za zużyte ciepło i obsługę systemu w całym sezonie grzewczym. Od tej wartości odjęto wartość poczynionych w tym sezonie przedpłat (zaliczek) i w ten sposób ustalono wartość dopłaty jaką musimy poczynić albo nadpłaty jaka przypada na naszą rzecz. Mam nadzieję, że za bardzo nie zanudziłem Ciebie i że zagadka rozliczenia została rozwiązana. Przejdźmy do samego rozliczenia najemców. Podzielenie kosztów ogrzewania na najemcę Mieszkania wynajmowane są w różnych okresach. Nie zawsze okresy te pokrywają się z sezonem grzewczym i dlatego zdarza się, że stajemy w obliczu konieczności podzielenia kosztów ogrzewania między kilku najemców albo między siebie a najemcę. Ciągle zastanawiasz się zapewne po co zrobiłem taki długi wykład na temat działania podzielników i samego rozliczenia. Z tego wykładu wynika jedno bardzo istotne zastrzeżenie — nie można obliczyć kosztów najemcy w trakcie trwania sezonu grzewczego. Można to zrobić dopiero wtedy, gdy otrzymamy rozliczenie końcowe sezonu grzewczego. Dlaczego tak jest? Otóż jest to związane z tym, że w każdym sezonie grzewczym jest inna stawka za obliczeniową jednostkę zużycia i inna stawka za metr kwadratowy powierzchni użytkowej lokalu. Z tego powodu może się zdarzyć, że rozliczenie kosztów ogrzewania będziesz robić już po rozliczeniu się z najemcą z kaucji. Przypominam, że masz na to miesiąc licząc od dnia, w którym nastąpiło opróżnienie lokalu. Z tego powodu rozliczenie kosztów ogrzewania często robi się dopiero po kilku miesiącach po zwrocie kaucji. Dopiero wtedy będziesz zwracać nadpłatę za ogrzewanie albo będziesz domagać się dopłaty. Gdy już doczekamy się rozliczenia sezonu możemy przystąpić do podziału kosztów. Każdy z kosztów będziemy dzielić proporcjonalnie, tylko proporcję będziemy ustalać wg innych czynników. Koszty zmienne wspólne oraz koszty rozliczenia wypadałoby podzielić proporcjonalnie w odniesieniu do okresu w jakim dany najemca zajmował lokal. Jeżeli więc okres rozliczeniowy trwa u Ciebie od września do sierpnia, a najemca mieszkał w okresie od 1 września do końca roku, to powinniśmy mu „przypisać” 4/12 wszystkich kosztów za sezon. Ale zwróć uwagę, że może to być wielce niesprawiedliwe, gdyby najemca de facto mieszkał tylko w okresie, w którym nie trzeba było korzystać z ogrzewania albo wręcz zarządca budynku nie dostarczał ciepła do kaloryferów, np. latem. Niestety z tej sytuacji nie ma żadnego dobrego i sprawiedliwego wyjścia. Musimy się zgodzić na jakieś uproszczenia. Koszty zmienne zużycia powinniśmy podzielić proporcjonalnie zgodnie z wskazaniami podzielników. Dzięki temu, ten lokator, który lubił ciepło zapłaci za swoją część, a ten co ciepło oszczędzał zapłaci mniej. Wyliczenie proporcji musi składać się z kilku etapów, podobnie jak robi to firma dokonująca rozliczeń dla całego lokalu. W pierwszej kolejności musimy porównać stany podzielników, jakie spisaliśmy przy przyjęciu lokalu od najemcy, ze stanami początkowymi, a gdy w między czasie podzielniki zostały „wyzerowane” przyjmujemy stan początkowy jako 0. Koniecznie zwróć uwagę na porównanie wskazań konkretnych podzielników — zwróć uwagę na ich numery seryjne wyświetlane na ekraniku. Po wyliczeniu różnicy wskazań wszystkich podzielników, która powstała w czasie zajmowania mieszkania przez lokatora, przystępujemy do wyliczania obliczeniowych jednostek zużycia. Jak pamiętasz, w pierwszej kolejności mnożymy różnicę przez wskaźnik UF, czyli wskaźnik związany z mocą grzejnika. Tutaj koniecznie zwróć uwagę by przeliczać właściwą różnicę przez właściwy wskaźniki — znowu patrz na numery seryjne podzielników. To co uzyskasz musisz teraz przemnożyć przez wskaźnik LAF, czyli ten, którego wysokość jest uzależniona od położenia lokalu w bryle budynku. Po obliczeniu całości i zsumowaniu, uzyskujemy sumę obliczeniowych jednostek zużycia przypadających na najemcę. Dalej już bardzo prosto. Wyliczoną przez nas sumę obliczeniowych jednostek zużycia mnożymy przez kwotę jednostkową wskazaną w rozliczeniu i w ten sposób uzyskujemy kwotę jaka obciąża najemcę z tytułu kosztów zmiennych zużycia. Po zsumowaniu kwoty obciążającej najemcę z kosztów zmiennych wspólnych i kwotę kosztów zmiennych zużycia uzyskujemy sumę rachunku najemcy. Od tego odejmujemy sumę wpłaconych zaliczek i wychodzi nam nadpłata albo kwota do zapłaty. Skomplikowane? No to przykład. Najemca mieszkał w moim mieszkaniu w okresie od 10 stycznia 2014 roku do 31 stycznia 2016 roku. Okres rozliczeniowy w spółdzielni trwa od 1 września do 31 sierpnia. A zatem okres przed 1 września 2015 roku został już wcześniej rozliczony. Będzie mnie interesował tylko okres od 1 września 2015 roku do 31 stycznia 2016 roku. W listopadzie 2016 roku otrzymałem rocznie rozliczenie jak poniżej. Obliczenie kosztów zmiennych wspólnych przypadających na najemcę Jak już wcześniej napisałem, przyjmuję, że najemca powinien tę część uregulować wg okresu w jakim zajmował lokal w danym okresie rozliczeniowym. Były to miesiące od 1 września 2015 roku do 31 stycznia 2016 roku, a więc 5 miesięcy. Kwotę 565,56 zł mnożę przez proporcję 5 miesięcy / 12 miesięcy. 565,56 zł x 5/12 = 235,65 zł Obliczanie kosztów rozliczenia i używania systemów podzielników Analogicznie jak powyżej obliczamy tę część proporcją. 51,66 zł x 5/12 = 21,53 zł Obliczenie kosztów zmiennych zużycia Przy odbiorze od najemcy lokalu spisaliśmy wskazania wszystkich podzielników. Kształtowały się one następująco. Ponieważ rozpoczęcie okresu rozliczeniowego nastąpiło w okresie gdy najemca zamieszkiwał, stan początkowy podzielnika został wyzerowany przez firmę prowadzącą system rozliczeniowy. A zatem jako stan początkowy przyjmuję 0 i wyliczam różnicę. Dalej w obliczeniach uwzględniam wskaźnik UF — moc grzejnika. Baczę przy tym by przyjąć właściwy wskaźnik do właściwego numeru seryjnego podzielnika. Teraz uzupełniam wskaźnik LAF — położenie lokalu w bryle budynku. Tutaj wskaźnik jest taki sam dla całego lokalu. Teraz już tylko mnożenie różnicy przez UF i przez LAF i mogę wyliczyć obliczeniowe jednostki zużycia i w konsekwencji obliczyć sumę obliczeniowych jednostek zużycia. Teraz wyliczamy koszty zmienne zużycia przypadające na najemcę. Wyliczoną sumę obliczeniowych jednostek zużycia mnożymy przez kwotę jednostkową z rozliczenia. Teraz możemy już zsumować wyliczone koszty zmienne wspólne, wyliczone koszty rozliczenia i używania systemów podzielników oraz wyliczone koszty zmienne zużycia 235,65 zł + 21,53 zł + 512,36 zł = 769,54 zł W okresie, który obliczam najemca wpłacił zaliczkowo kwotę 695,75 zł. Pozostaje nam tylko odjąć od kwoty zaliczki, kwotę obciążającą najemcę. 695,75 zł — 769,54 zł = 73,79 zł Kwotę 73,79 zł powinien najemca mi dopłacić za okres, w którym zamieszkiwał w mieszkaniu. Jak widzisz rozliczenie kosztów ogrzewania jest dosyć skomplikowane. Myślę jednak, że po przeanalizowaniu powyższego tekstu nabędziesz nowych umiejętności i będziesz samodzielnie i bardzo precyzyjnie rozliczać z najemcami koszty ogrzewania.
Fizyczne właściwości ciepła, które przenika przez przegrody budowlane pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami i brak spójnych i kompleksowych przepisów dotyczących sposobu rozliczania kosztów ogrzewania powoduje, że nie ma doskonałej metody rozliczania kosztów ciepła w blokach mieszkalnych, a ilość ciepła zużytego na ogrzewanie konkretnego pomieszczenia w budynku można jedynie szacować. Jak zatem w sposób najbardziej prawidłowy – rzetelny i zgodny z przepisami prawa – rozliczyć koszty ciepła w budynkach wielorodzinnych? Brak jest spójnych i kompleksowych przepisów dotyczących sposobu rozliczania kosztów ogrzewania, w związku z czym ich rolę przejmują wewnętrzne regulaminy rozliczania. Na tej płaszczyźnie najczęściej spotykane są dwa systemy tj. rozliczanie kosztów ciepła w systemie indywidualnego rozliczania kosztów CO2 oraz w sposób ryczałtowy . Brak urządzeń pomiarowych w lokalu jest równoznaczny z rozliczaniem ryczałtowym, przy czym stawka ryczałtowa jest zwykle wyższa niż stawka przy rozliczaniu w oparciu o wskazania urządzeń pomiarowych. Zasady rozliczania kosztów centralnego ogrzewania spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych powinny zmierzać do ograniczania kosztów ogrzewania nieruchomości i skłaniać swoich członków do oszczędności w tym zakresie . Z doświadczenia życiowego wynika, że rozliczanie kosztów różnego rodzaju mediów (nie tylko ciepła) w oparciu o wyniki pomiarów zamontowanych w tym celu urządzeń powoduje racjonalizację korzystania z tych mediów. I odwrotnie: brak powiązania wysokości opłat z wielkością zużycia powoduje brak kontroli zużycia, a w efekcie jego zwiększenie. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 października 2017 r., sygn. akt IV CSK 703/16, w którym wskazał, że ustawodawca pozostawił właścicielowi lub zarządcy budynku dużą swobodę w doborze metody przypisania udziału poszczególnych lokali w ogólnych kosztach zakupu ciepła. Dobór konkretnej metody, przy uwzględnieniu współczynników wyrównawczych zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikających z położenia lokalu w bryle budynku, i przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku, określonych w odrębnych przepisach (tj. w przepisach prawa budowlanego), powinien stymulować energooszczędne zachowania oraz zapewniać ustalanie opłat za ciepło, pobieranych od mieszkańców i użytkowników lokali w tym budynku, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej . Przyjęta przez ustawodawcę w art. 45a ust. 8 Prawa energetycznego (dalej jako kolejność metod rozliczeń zakłada, że energooszczędne zachowania oraz określenie opłat odpowiadających zużyciu ciepła za ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody zapewniają najlepiej metody kolejno wymienione w art. 45a ust. 8 pkt 1 lit. a tej ustawy. Z całą pewnością najdokładniejsze pomiary konsumpcji energii cieplnej umożliwiają wskazania ciepłomierzy, przy czym nie zawsze istnieje możliwość, w tym techniczna, zainstalowania w budynku takich urządzeń tak, aby wykazywały one zużycie w każdym z lokali. Nie ulega natomiast wątpliwości, że wskazania urządzeń wskaźnikowych niebędących przyrządami pomiarowymi, pozwalają obliczyć przybliżone zużycie energii zdecydowanie skuteczniej, niż obliczenia wykonane w oparciu o powierzchnię lub kubaturę Zasady ogólne Z treści § 31 ust. 1 rozporządzenia Ministra Energii z dnia 22 września 2017 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło wynika, że przedsiębiorstwo energetyczne ma obowiązek prowadzić rozliczenia z odbiorcami ciepła na podstawie odczytów wskazań układów pomiarowo-rozliczeniowych zainstalowanych na przyłączach do węzłów cieplnych lub w innych miejscach rozgraniczenia eksploatacji urządzeń i instalacji, określonych w umowie sprzedaży ciepła lub umowie o świadczenie usług przesyłania i dystrybucji albo w umowie kompleksowej. Odczyty układu pomiarowo-rozliczeniowego wskazują ilość ciepła pobranego na potrzeby całego budynku, jak też do podgrzewania wody wodociągowej. Żaden przepis prawa nie nakłada na przedsiębiorstwa energetyczne obowiązku utrzymywania odrębnych układów pomiarowo-rozliczeniowych i prowadzenia odrębnych odczytów ilości ciepła pobranego ani na wymienione cele, ani na poszczególne pomieszczenia budynku. Zatem w przypadku dostarczania ciepła do budynku wielolokalowego w praktyce stosowana jest zasada, zgodnie z którą przedmiot umowy z przedsiębiorstwem energetycznym obejmuje dostarczanie ciepła do budynku, a nie do poszczególnych jego pomieszczeń, a wyszczególnieniem objęte są jedynie cele, na jakie ciepło to będzie zużywane (z reguły ogrzewanie oraz podgrzewanie wody użytkowej). Z tych też względów przedsiębiorstwo energetyczne zawiera umowę z właścicielem budynku lub jego zarządcą (jako odbiorcą ciepła w rozumieniu przepisów art. 3 pkt 13 a nie np. z właścicielami poszczególnych lokali czy ich użytkownikami. Natomiast właściciel budynku lub jego zarządca - na mocy art. 45a - obowiązany jest rozliczyć koszty ciepła dostarczonego do budynku (budynków) oraz rozliczyć całkowite koszty zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku. Z nakreślonej w art. 45a ust. 4 ogólnej zasady dokonywania rozliczeń kosztów zakupu ciepła wynika, że odbiorca (tj. właściciel lub zarządca budynku, w którym znajdują się lokale mieszkalne i użytkowe, zamieszkane lub użytkowane przez inne podmioty niebędące odbiorcami), po pierwsze, rozlicza te koszty w opłatach pobieranych od tych podmiotów, po drugie, wysokość tych opłat musi być ustalana tak, aby zapewniała wyłącznie pokrycie rozliczanych kosztów. Innymi słowy, odbiorca taki nie ma prawa zarabiać na rozliczaniu kosztów ciepła . Z kolei art. 45a ust. 8 stanowi, że koszty zakupu ciepła rozlicza się w części dotyczącej: ogrzewania, stosując metody wykorzystujące: dla lokali mieszkalnych i użytkowych: wskazania ciepłomierzy, wskazania urządzeń wskaźnikowych, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych, wprowadzonych do obrotu na zasadach i w trybie określonych w przepisach o systemie oceny zgodności powierzchnię lub kubaturę tych lokali, dla wspólnych części budynku wielolokalowego użytkowanych przez osoby, o których mowa w ust. 2, powierzchnię lub kubaturę tych części odpowiednio w proporcji do powierzchni lub kubatury zajmowanych lokali. przygotowania ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie przez instalację w budynku wielolokalowym, stosując metody wykorzystujące: wskazania wodomierzy ciepłej wody w lokalach, liczbę osób zamieszkałych stale w lokalu. Zgodnie z ust. 9 właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda: zapewniała: energooszczędne zachowania, zachowanie prawidłowych warunków eksploatacji budynku i lokali w zakresie temperatury i wentylacji, określonych w przepisach prawa budowlanego, ustalanie opłat za zakupione ciepło w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej; uwzględniała - w zależności od warunków technicznych budynków i lokali: ilość ciepła dostarczanego do lokalu z pionów grzewczych lub przenikania między lokalami oszacowanego w szczególności na podstawie rejestracji temperatury powietrza w lokalu, jeżeli jest to technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione, współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku. Ustęp 10 tego przepisu stanowi, że właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego wprowadza wybraną metodę, o której mowa w ust. 9, w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie tego budynku i przygotowanie ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie poprzez instalację w budynku, zwanego dalej "regulaminem rozliczeń". Jeżeli decyzja dotycząca wyboru jednej z metod rozliczeń nie została podjęta, zarządcę budynku obciąża ciężar dowodu, że metoda ta jest zgodna z kryteriami określonymi w art. 45a ust. 9 Należy zatem przyjąć, że energooszczędne zachowania oraz określenie opłat odpowiadających zużyciu ciepła za ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody zapewniają najlepiej metody stosowane na podstawie wskazań ciepłomierzy oraz wodomierzy. Zgodnie ze wspomnianym stanowiskiem Sądu Najwyższego - wyboru metody rozliczenia całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe dokonuje właściciel lub zarządca budynku tak, aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej. Rozliczanie kosztów indywidualnego zużycia ciepła w lokalu, w przypadku zakupu ciepła z sieci miejskiej do węzła cieplnego, odbywa się na podstawie kosztów zakupów ciepła, tj. na podstawie faktur dostawcy ciepła . Faktury są wystawiane na podstawie wskazań układu pomiarowo-rozliczeniowego zainstalowanego w węźle cieplnym i cen jednostkowych oraz opłat ustalonych przez dostawcę ciepła. Koszt ogrzewania całego budynku jest sumą kosztów stałych (niezależnych od zużycia energii) i kosztów zmiennych (uzależnionych od zużycia) . W przypadku energii dostarczanej z sieci miejskiej kosztem stałym jest opłata za moc zamówioną i jej przesył (wyrażony w MW). Koszt zmienny to koszt zużytej energii na ogrzewanie budynku (wyrażony w GJ) . Indywidualne koszty ogrzewania lokalu ustala się w drodze podziału kosztu ogrzewania całego budynku, a koszt ten powinien być pochodną zużytego ciepła przez danego użytkownika . Mając na uwadze fakt, iż koszt ogrzania budynku jest dwuskładnikowy (cześć stała i zmienna), to również opłaty pobierane od użytkowników mają często taką sama strukturę. Kluczową kwestią dla ustalenia wysokości kosztów ogrzania danego lokalu jest stosowany w regulaminach rozliczeń podział kosztu zmiennego na koszty niezależne od wskazań podzielników lub ciepłomierzy (nazywane też „kosztami wspólnymi”) i koszty zależne od tych wskazań (ta cześć kosztów jest rozliczana proporcjonalnie do tych wskazań). Istotą części kosztów zmiennych, niezależnych od zużycia jest to, iż mają one odzwierciedlać koszty ogrzewania pomieszczeń przeznaczonych do użytku wspólnego, pozyskanie ciepła z pionów oraz koszty ogrzewania łazienek, jeżeli grzejniki tam zamontowane nie są opomiarowane. Wg faktur dostawcy ciepła, koszty stałe (według MW) stanowią w całym sezonie grzewczym ok. 30% całkowitego kosztu ogrzewania. Po przeliczeniu kosztów zmiennych, stosownie do postanowień regulaminów, na koszty zależnie i niezależne od zużycia, przyjmuje się, że udział kosztów stałych (niezależnych od zużycia) powinien wynosić co najmniej 55%-60%. W dobie drożejącego ciepła i obserwowanej tendencji do jego oszczędzania przez użytkowników lokali (celem zmniejszenia opłat za lokal) taka proporcja zdaje się być uzasadniona i powinna przyczyniać się do racjonalnego gospodarowania ciepłem. Należy zaznaczyć, że żaden z przepisów rangi ustawowej nie reguluje kwestii i sposobu podziału kosztów na koszty zależne i niezależne od zużycia. Natomiast, co do zasady, jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 3 sierpnia 2010 r. (sygn. akt VI ACa 816/09) ustawa nie zabrania podziału kosztów na opłaty stałe i zmienne ani łączenia opłaty stałej za i (choć z zastrzeżeniem, że dla większej przejrzystości można jednak oznaczać koszty z obydwu tytułów) . Koszty ogrzewania części wspólnych Grzejniki zamontowane na klatkach schodowych zwykle nie mają liczników ciepła (podzielników). Przyjęte w niektórych wspólnotach rozwiązanie, że koszty ciepła zużytego na wspólną część nieruchomości obciążają właścicieli poszczególnych lokali w oparciu o ilość zużytej energii cieplnej na potrzeby własne lokalu, a nie w oparciu o udział w nieruchomości wspólnej jest sprzeczne z art. 12 ust. 2 ustawy o własności lokali (dalej: z którego wynika, że właściciele lokali powinni ponosić wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej obliczane w stosunku do wysokości udziałów . Ponadto przepis art. 45a ust. 8 pkt 1b przewiduje, że koszty zakupu ciepła w części dotyczącej ogrzewania dla wspólnych części budynku wielolokalowego rozlicza się odpowiednio w proporcji do powierzchni lub kubatury zajmowanych lokali . Takie rozwiązanie nie odpowiada zatem wskazanej zasadzie, odrywając koszty ciepła części wspólnej nieruchomości od wielkości udziałów. Ponadto, przy takiej zasadzie, kosztami ogrzania części wspólnej obciążani są jedynie właściciele tych lokali, które były ogrzewane. W ten sposób właściciele lokali nieogrzewanych nie ponoszą kosztów ciepła w części wspólnej nieruchomości. Brak opomiarowania... Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem
Początek jesieni to czas wspominania minionego lata i udanych wyjazdów urlopowych. Niestety dla mieszkańców zasobów Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej jest to także czas stresu wywołanego spodziewaną nieprzewidywalnością rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania za poprzedni sezon grzewczy. Oczywiście dotyczy to tych mieszkańców, którzy normalnie użytkują swoje mieszkania w okresie zimowym nie dopuszczając do ich nadmiernego wyziębiania. Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest funkcjonujący w ZSM od wielu lat regulamin rozliczania kosztów centralnego ogrzewania, który pomimo wprowadzania pewnych zmian, w dalszym ciągu jest niezrozumiały, oparty na niewłaściwych założeniach, a przez to niesprawiedliwy (restrykcyjny dla osób normalnie użytkujących swoje mieszkania i premiujący mieszkańców korzystających głównie z ciepła przenikającego z sąsiednich mieszkań). Czy zatem systemy rozliczania oparte o wskazania podzielników kosztów ciepła ze swojej natury zawsze są złe? O tym szerzej piszemy w artykule pt. „Rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania lokali mieszkalnych”. Z kolei w dziale „O co walczymy” podajemy przykład Spółdzielni Mieszkaniowej „Polanka” we Wrocławiu, gdzie opracowany i wdrożony został regulamin rozliczania kosztów ciepła, który z podzielników kosztów ciepła uczynił narzędzie pozwalające wyliczyć faktyczny udział kosztów stałych i zmiennych odrębnie dla każdej nieruchomości eliminując w dużej mierze wady tego systemu rozliczania. Część z Państwa zapewne wie, że w zasobach Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej dwa budynki przy ul. Gogolińskiej w Zabrzu nie zostały wyposażone w podzielniki, a rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania dokonywane są tam wyłącznie w oparciu o powierzchnię użytkową lokali mieszkalnych. Pomimo braku podzielników kosztów ciepła w tych budynkach, a zatem braku konieczności odczytywania i przetwarzania danych liczbowych wskazywanych przez podzielniki, rozliczenia od wielu lat dokonywane są w tych budynkach również przez firmę TECHEM (!!!) oczywiście odpłatnie. Udało nam się ustalić, że wszyscy mieszkańcy tych dwóch budynków mają w corocznych rozliczeniach równe, bo wyliczane wg powierzchni użytkowej mieszkań niedopłaty, co jednak wynika ze skalkulowania miesięcznych zaliczek na zbyt niskim poziomie, a nie braku podzielników kosztów ciepła. Dowód: W numerze 5(10)/2013 dwumiesięcznika „Z naszych osiedli” (wrzesień/październik) w artykule pt. „Co pokazały radiowe podzielniki?” posłużono się przykładem budynków przy ul. Gogolińskiej: „Wysokość zaliczek jest tam oczywiście taka sama, jak w naszych pozostałych budynkach. Za ogrzanie tych bloków trzeba zapłacić więcej niż wynosi suma zaliczek, toteż najemcy każdego mieszkania dopłacają.” W tym miejscu trzeba wskazać, że w budynkach wyposażonych w podzielniki ciepła, zaliczki wpłacane miesięcznie przez mieszkańców, ze sporą nawiązką pokrywają całkowite koszty ciepła ponoszone przez ZSM na podstawie faktur wystawionych przez dostawcę (co wyraźnie widać na dostarczanych nam rozliczeniach), a mimo to spora część mieszkań ma wysokie niedopłaty (!!!). Cytowany powyżej fragment artykułu z dwumiesięcznika „Z naszych osiedli” wydaje się być zatem co najmniej dezinformacją. W budynkach, gdzie koszty ciepła rozliczane są wg powierzchni użytkowej mieszkań wystarczy odpowiednio skalkulować stawkę zaliczki (w oparciu o analizę faktur za ciepło z poprzedniego okresu rozliczeniowego), żeby ich suma bilansowała się z całkowitym kosztem dostawy ciepła w corocznym indywidualnym rozliczeniu i nie trzeba nawet do tego angażować specjalistów z TECHEM’u.